SZUKAJ

wtorek, 10 lipca 2018

OBÓZ W NIESULICACH- 7.07

Dzisiejszy dzień standardowo rozpoczął się rozruchem. Po śniadaniu udaliśmy się na długo wyczekiwane kajaki. Jednak towarzyszył nam w nich gość, a mianowicie... dh. Kacper, który odwiedził nas i spędził z nami cały dzień!! Po kajakach rozegraliśmy mecz palanta. Było wiele emocji, a mecz zakończył się remisem. Po południu udaliśmy się na zumbę, a prosto po niej wskoczyliśmy do jeziora. Po kąpieli odbyła się gra fabularna- poszukiwanie guzika szpaka Mateusza. Wieczorem zajęcia odbyły się z podziałem na kolonię i gromadę, ponieważ w naszej gromadzie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. W tajemnicy przed dh. Kingą zuchy przebrały się w mundury i razem z dh. Olą udali się na łódki do obozu żeglarskiego, by tam poczekać na wyczekiwaną osobę. Następnie doszła tam z rzekomo zaginioną zuchenką dh. Jula. Nagle przybyła dh. Kinga z zawiązanymi oczami wraz z dh. Weroniką i dh. Kacprem. Kiedy wszyscy siedzieli już na łodziach odwiązano dh. Kindze oczy i wypłynęliśmy na środek jeziora. Tam właśnie dh. Kinga dostała swój wymarzony zielony sznur. Ogromne gratulacje!! Po takiej dawce emocji wszyscy poszliśmy od razu spać. W tym czasie kolonia miała zajęcia ruchowe. 
Czuj!



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz