SZUKAJ

wtorek, 23 sierpnia 2016

DZIEŃ ÓSMY

Dzisiaj mieliśmy wielką niespodziankę- pojechaliśmy na wycieczkę do... PARKU LINOWEGO!!! Co więcej, każdy zuch po przejściu trasy siatkowej, miał szansę przejść trasę niską. Po tym emocjonującym poranku, zostaliśmy w Górznie, gdzie poszliśmy na pyszne lody oraz odwiedziliśmy czadowy plac zabaw.  Po powrocie czekała na nas tylko obiadokolacja i mimo zmęczenia, zuchy dały z siebie wszystko podczas wieczornej gry terenowej, zakończonej śpiewankami. :)













niedziela, 21 sierpnia 2016

DZIEŃ SIÓDMY

Dziś był dzień Poety i Doktora. Rano udaliśmy się na mszę świętą, a po powrocie czekał już na nas obiad. Następnie odbyło się przedstawienie "Gdzie jest Papa Smerf". Naszą sztukę odegraliśmy przed rodzicami wędrowników z bazy. Po wszystkim usmażyliśmy sobie kiełbaski na ognisku. Po ciszy poogniskowej (poobiedniej) dh. Ola przedstawiła nam zasady pierwszej pomocy- czyli podstawy samarytanki. Wieczorem dh. Miła zaprosiła nas na muzykoterapię, która bardzo spodobała się naszym zuchom.
A już jutro- WIELKA NIESPODZIANKA! Pojedziemy na pewną wycieczkę... ale nie zdradzimy szczegółów do jutra :)




DZIEŃ SZÓSTY

Dziś był dzień marzyciela. Dzięki ładnej pogodzie, mogliśmy w końcu zrobić mundurowy apel, po którym odbyła się sesja zdjęciowa. Następnie jak to na marzyciela przystało, zajęliśmy się bańkami mydlanymi. Wykonaliśmy sprzęt i nastało wielkie puszczenie baniek. Dziękujemy bardzo firmie "Ale Heca!" za płyn i pomoc w zorganizowaniu zajęć. Po południu poszliśmy na boisko na upragnione zajęcia sportowe. Oczywiście nie obyło się bez wyjścia nad jezioro. Wieczorem odwiedziliśmy smerfa Poetę i przygotowaliśmy się do jutrzejszego przedstawienia.












sobota, 20 sierpnia 2016

DZIEŃ PIĄTY

Dzień Gargamela i Klakiera... no to się zaczęło łapanie Smerfów! :) Pogoda w końcu nas rozpieszcza! Co to oznacza? Oznacza to, że cały poranek spędziliśmy nad jeziorkiem! Tam, oprócz kąpieli, zrobiliśmy konkurs na najładniejszą budowlę z piasku. Wygrały Zuzia i Amelka. Po obiedzie przyszła pora na pisanie listów do rodziców. Proszę zaglądać do skrzynek! Po listach zajęliśmy się łapaniem Smerfów, czyli gra terenowa Gargamela. Ostatnimi zajęciami przed kolacją była BITWA NA BALONY Z WODĄ. Była tak czadowa że nawet nie zdążyliśmy zrobić zdjęć! Wszyscy byli mokrzy.. nawet druhny. Po kolacji pośpiewaliśmy sobie oraz... podchodziliśmy drużynę wędrowniczą. Zabraliśmy im ich wspaniałą, różową wstążkę z masztu. To wszystko dzięki naszej wspaniałej taktyce podchodów :) Na dobranoc druhny odczytały nam bajki i wszyscy padnięci, zasnęli równo o 22:00.









piątek, 19 sierpnia 2016

DZIEŃ CZWARTY

Dzisiaj było spotkanie z Lalusiem. Rozpoczęliśmy pobudką, rozgrzewką oraz śniadankiem. Następnie, po apelu, powróciliśmy do Osiłka i odbyły się zawody sportowe. Wygrała szóstka "Niebieskie jak Niebo", czyli Madzia, Maja Sz., Maja G. oraz Gracja. Kolejnymi zajęciami były szyfry. Po obiedzie dokończyliśmy zabawy z szyfrowaniem. W tym dniu również wyruszyliśmy do sklepu, gdzie po drodze odwiedziliśmy smerfny plac zabaw. Dzień zakończyliśmy filmem "Pięcioro dzieci i coś". Mimo złej pogody, było CZADOWO :)

A oto fotorelacja:








środa, 17 sierpnia 2016

DZIEŃ TRZECI

Pobudka dzisiaj nie była już taka prosta, ale po krótkiej rozgrzewce wszyscy się rozbudzili. Tym razem odwiedziliśmy smerfa Osiłka, który już na pierwszych zajęciach zaprosił nas do sportowej zabawy. Rozpoczęliśmy grą "Puszko-Piłka", która jest zaawansowaną wersją chowanego. Następnie zamieniliśmy nasze boisko na wielki stadion do gry w Ringo. Zacięta rozgrywka zakończyła się remisem. Przed obiadem zdążyliśmy jeszcze nauczyć się grać frisbee. Po ciszy poobiedniej rozpoczęło się wielkie świętowanie urodzin Agatki. Nie zabrakło konfetti, balonów, życzeń, sto lat, a przede wszystkim tortu. Po tej radosnej niespodziance niestety zaczęło padać. Co nam nie przeszkodziło w zuchowaniu! Zajęliśmy się sprawnościami indywidualnymi oraz gwiazdkami zuchowymi. Po kolacji zaserwowaliśmy sobie porządną dawkę śmiechu przy grze w kalambury. Dzień zakończyliśmy Kręgiem Rady oraz bajką "Kosmosmerf". :)







DZIEŃ DRUGI

Wstaliśmy, umyliśmy rączki, buziaki i ząbki i ruszyliśmy na śniadanie. Dzisiaj odwiedziliśmy smerfy Harmoniusza oraz Malarza. Pierwszymi zajęciami było spotkanie z smerfem grającym na trąbce-  z nim wykonaliśmy śpiewniki i nauczyliśmy się kilku piosenek. Następnym naszym zadaniem było zdobnictwo obozowe, czyli wykonanie totemów szóstek: "Szalone Smerfetki", "Niebieskie jak Niebo" oraz "Dzielne Klakiery". Przed obiadem udało nam się spotkać z ratownikami WOPR, którzy przeszkolili nasze zuchy z bezpieczeństwa nad wodą. Po obiedzie zapoznaliśmy się z Malarzem, który dał nam zadanie- wykonanie kreatywnego obrazu na płótnie bez użycia rąk oraz pędzli do malowania. Następnie dopracowaliśmy pionierkę obozową. Po kolacji spędziliśmy czas przy obrzędowym ognisku o Prawie Zucha, na którym nie zabrakło gości- drużyny wędrowniczej, która przebywa z nami na bazie. Po chwilach pełnych zabaw i śmiechu poszliśmy do łóżeczek i wszystkie Smerfiki popadały jak muchy :)

A oto kilka zdjęć z dnia pełnego wrażeń :)








poniedziałek, 15 sierpnia 2016

DZIEŃ PIERWSZY

Dotarliśmy na najlepszy obóz w historii ZHP! Rozpakowani, zmęczeni podróżą, ale z zapałem do przeżycia przygody udaliśmy się już na pierwsze bloki zajęć. Zaczęliśmy zapoznaniem się z regulaminami, później pionierka obozowa, zajęcia integracyjne i mały QUIZ "Kim są Smerfy?". 

Pozdrawiamy z pięknych lasów miejscowości Ciche!

Cisza poobiednia w godzinach 14:30-16:00