20.10

Dzisiejsza zbiórka bez wyjątku wszystkim się podobała. Niestety, czas zleciał za szybko, gdyż wszyscy chętnie byśmy się bawili jeszcze dłużej. Druhna Ola przygotowała bardzo ważną zbiórkę, uczącą kolejnych dwóch praw zucha: zuch mówi prawdę i pamięta o swoich obowiązkach. Nauczyliśmy się, że kłamstwo ma krótkie nogi i dużo lepiej żyje się z prawdomównością za pan brat. Bawiliśmy się w berka, biegając na jednej nodze, co było metaforą życia z kłamstwami. Jeśli kogoś oszukamy, to tak, jakbyśmy nie mieli jednej nogi - czujemy się niestabilnie. Teraz wszyscy wiemy, że należy być szczerym, bo wtedy jest łatwiej dla nas i naszego otoczenia. Ponad to okazało się, że obowiązki wcale nie są męczące, wręcz przeciwnie! Doszliśmy do wniosku, że obowiązki są naszą przyjemnością. Jak same zuchy stwierdziły, istnieje wiele czynności, które musimy robić, ale niekoniecznie z przymusu. Kto powiedział, że zmywanie naczyń i odkurzanie jest męczarnią? Na pewno nie nasza gromada! My uwielbiamy krzątać się po domu ze ścierką i zmiotką, pomagając mamie w obiedzie lub opiekując się młodszym rodzeństwem. Cieszymy się wspólnie, że mamy możliwość pomagania naszym rodzinom i zuchy tak chętnie do tego dążą. Oby tak dalej! :)

Czuj!