Dzisiejszy dzień mija nam bardzo szybko. Właśnie uczestnicy uczą się nowych piosenek. Rano dzień rozpoczęliśmy tradycyjnie rozgrzewką, a następnie poszliśmy na śniadanie. Na 10:30 udaliśmy się na mszę św. do Niesulic,a potem do dużego sklepu na lody. Wróciliśmy na pyszny żurek i ziemniaczki z mięskiem. Po ciszy poobiedniej wybraliśmy się nad wodę, gdzie uczestnicy świetnie się bawili i wcale nie chcieli z niej wychodzić. Wieczorem druhna Ola zabiera nas na pomost, aby przy zachodzącym słońcu opowiedzieć wiele legend afrykańskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz